Lois
Wiek: 19
Kontakt: loisviolet95@gmail.com, jednak o wiele
częściej korzystam z wszystkieloginysazajete@o2.pl
Doświadczenie: Nie
O sobie: Uwielbiam szekspirowską Ofelię i Kordelię, a
także każdą postać, która pojawiła się w "Fight Clubie". Lubię
uczucie umytych rąk, oglądanie filmów (zwłaszcza o ludziach z pokręconą psychiką),
ładnie pachnące żele pod prysznic i kremy. Kiedy spodoba mi się jakieś imię,
piszę je po brudnopisach, aż mi się znudzi. Jestem fanką jedzenia, gotowania
dopiero się uczę, głównie umiem przygotować makaron. Nie cierpię ludzi, którzy
wyżywają się na innych w imię fałszywej szczerości, a tym bardziej tych, którzy
są mili, żeby inni ich lubili. Mam 183 cm wzrostu i jedno moje ucho odstaje
bardziej od drugiego. Uczę się w liceum, jestem w drugiej klasie mat-fiz.
Ciągle wietrzę pokój, nienawidzę porządku i klejącego się lukru na pączkach.
Oceniam: sensacyjne, kryminalne, przygodowe, thrillery,
psychologiczne, fan fiction (głównie HP, o inne proszę pytać), fantasy, bardzo
chętnie przyjmę obyczajówki i dramaty.
Nie oceniam: komediowych, zwłaszcza parodii i
prowokacji, wojennych, erotycznych, romansów. Jeśli Twoje opowiadanie jest
mieszaniną kategorii, które oceniam oraz tych, których nie tknę, spytaj mnie.
Zwracam uwagę na: Logikę. Nie cierpię naciąganych wydarzeń.
Interesuje mnie ciekawa fabuła, uzasadnienie decyzji bohaterów, ich osobowości.
Cenię: Wielowymiarowe postacie, wciągająca fabuła,
zabawne i naturalne dialogi, a także chęć i gotowość autora do przyjęcia mojej
opinii oraz grzecznej dyskusji.
Nie
cierpię: Przekonania
o własnej wielkości (po co się do mnie zgłaszasz, skoro uważasz się za ideał?),
chamstwa w dyskusji, w tekście zaś powielania stereotypów i schematów,
marysuizmu i kompletnego ignorowania zasad logicznego myślenia.
Dopiero zdałam sobie sprawę, że mój pierwszy adres e-mail jest błędny. Przepraszam! Powinno być loisviolet95@gmail.com. Po stokroć przepraszam!
OdpowiedzUsuńPrzestań, nic się nie stało ^^ już poprawiłam
UsuńMoże zabrzmi to trochę głupio, ale po prostu jestem ciekawa... hmm... jakie to są opowiadania komediowe ,,prowokacyjne"? Co w nim musi być, żeby zostało uznane za prowokację?
OdpowiedzUsuńAle szybko odpisuję -,- Przepraszam!
UsuńMiałam na myśli coś, co miało być zabawne, ale w zasadzie jest głupie. Autor się nawet nie stara, tylko tworzy coś tak pokracznego, taką mieszankę wszystkiego co głupie i nieśmieszne lub niesmaczne, że aż nie wiadomo jak to ocenić. I w sumie to nawet nie zależy mu żeby tę opowieść poprawić, a niech się oceniająca pomęczy.
"Fight Clubie".
OdpowiedzUsuńNiepoprawny cudzysłów.
wciągająca fabuła
Wciągającą fabułę.