Podsumowanie stycznia

Szefowa jest na urlopie, więc z tym miesiącu wyjątkowo to ja zostałam poproszona o napisanie podsumowania. Zacznę więc od ogólnej statystyki:

AlpenGold – 2 oceny

Dementorka – 1 ocena, 1 odmowa

hope – 1 ocena

Jaelithe – 1 ocena

Leaena – 2 oceny

Ola – brak ocen

summer-sky – brak ocen

Łącznie jest to 7 ocen oraz 1 odmowa.

Warto też wspomnieć, że jest to niewielki postęp - o dwie oceny więcej niż w grudniu oraz o cztery więcej niż w listopadzie. Także powoli, bo powoli, ale zaczynamy naprawdę sprawnie funkcjonować.

Ale w tym miesiącu nie tylko o ocenach warto wspomnieć. Na OO pojawiło się również wiele zmian, które mają usprawnić działanie ocenialni. Powstało FAQ, zmiany wprowadzone zostały w zakładkach Poczekalnia, Zgłoszenia, Ocenione oraz Oceniające. Mamy nadzieję, że dzięki temu są one bardziej przystępne i czytelne.  Drobne, „kosmetyczne” poprawki zostały też wprowadzone w Regulaminie i Kryteriach, ale ich treść nie uległa zmianie, mimo że zrodził się taki pomysł (AlpenGold, mam nadzieję, że Twoje propozycje zostaną wzięte pod uwagę i w lutym zmieni się odrobinę treść i Regulaminu).

Pojawił się również nowy szablon, chociaż nie zawitał na długo, bo Leaena, w imieniu nas wszystkich, złożyła zamówienie na kolejny – przede wszystkim żywszy, który będzie godnie reprezentował naszą ocenialnię. Została także przeprowadzona ankieta, w której pytałyśmy, jaka postać z bajki bądź filmu najlepiej by nas reprezentowała. Wyniki sondy zamieszczam obok.

Na koniec chciałabym dodać, że jest nam bardzo przykro z powodu sytuacji, która zaistniała pomiędzy OO a sayuko-yaoi.  Chociaż sprawa zaczęła się już trzy miesiące temu, to jej moment kulminacyjny nastąpił dopiero w przeciągu ostatniego tygodnia. I wbrew powszechnej opinii to nie krytyka SaYuKo najbardziej nas dotknęła, a fakt, że artykuł oraz komentarze nie dotyczyły jedynie tego, co Ola napisała, ale także wchodziły na temat jej życia prywatnego (a to zdecydowanie nie powinno być poruszane na forum publicznym skoro sama zainteresowana na to nie zezwala). Wypowiedzi autorek bloga oraz osób, które komentowały sprawę, niestety były wymierzone w całą ocenialnię. Zarzucono nam niekompetencję (niejednokrotnie), chociaż na prawie trzydzieści ocen tylko do jednej pojawiły się zastrzeżenia. Dlatego w tym miejscu chciałabym prosić, żeby nie obarczać jednym błędem Oli całej ekipy. Szczególnie, że część dziewczyn nie ma z tym nie wspólnego i nawet nie zna szczegółów całej sprawy oraz treści oceny wystawionej sayuko-yaoi.

I jeszcze jedna prośba – jeśli kiedyś zaistnieje podobna sytuacja (nieważne czy to u nas, czy na innej ocenialni), proszę o załatwianie tego w sposób cywilizowany, jak dorośli. Mówię tu zarówno do osób ocenianych jak i oceniających. Nie widzę sensu rozdmuchiwania tego w całej blogosferze. Jednym artykułem nikt jeszcze Internetu z głupoty nie wyleczył i nie zanosi się, żeby to kiedyś nastąpiło. A wywołało to jedynie całą gamę negatywnych emocji oraz ogromne zamieszanie wśród zwolenników i przeciwników tekstu SaYuKo.

A nas, droga ekipo, nauczyło, że lepiej dwa razy pomyśleć, zanim opublikuje się ocenę ;). Ponadto wiemy, że możemy na siebie liczyć i nie tak łatwo będzie doprowadzić u nas do „wewnętrznego rozłamu”. Może powinniśmy podziękować za ten artykuł? ^^

P.S. Moje pierwsze i zapewne ostatnie podsumowanie, więc nie złośćcie się, jeśli nie prezentuje się tak, jak powinno, a treści tam zawarte są mało konkretne. Starałam się. Bardzo. Naprawdę! Ale chyba nie jestem w tym najlepsza.