niedziela, 26 stycznia 2014

Krótka informacja



Pojawiam się tu dzisiaj tylko na chwilę, żeby się pożegnać. Nie chcę robić z tego żadnego dramatu, bo odejście z ocenialni to przecież nie koniec świata, ale nie chciałam zniknąć bez słowa. Czuję, że jestem Wam coś winna.
Przede wszystkim chciałam przeprosić wszystkie oceniające – Dalię, Jaelithe, Leaenę, Lois i Marzycielkę, bo zostawiam Was w najgorszym momencie, kiedy obiecywałyśmy sobie, że uratujemy OO. Naprawdę chciałam i, przez ostatnie dwa miesiące, naprawdę starałam się dotrzymać słowa. Jednak całkowicie straciłam chęci. Może to przez tę depresyjną pogodę, a może przez maturę, która wisi nade mną złowrogo, a ja nieudolnie staram się ją ignorować. Po prostu ocenianie od jakiegoś czasu jest na ostatnim miejscu.
Przepraszam też wszystkich, którzy znaleźli się w mojej kolejce, a teraz trafią do wolnej. Nie zdziwiłabym się jednak, gdybyście szybciej doczekali się oceny tam niż u mnie.

Żeby nie przedłużać – niby się żegnam, ale po cichu liczę, że jak przetrwam ten cały przedmaturalny kryzys (który podobno dopada każdego, prędzej czy później) i egzaminy będą już daleko za mną, Angelika znów zgodzi się przyjąć mnie w swoje szeregi.

Dużo weny, Dziewczyny. I żebyście nigdy nie straciły swojego zapału. :)

9 komentarzy:

  1. Szkoda, że odchodzisz, mam nadzieję, że jeszcze wrócisz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję ;) muszę po prostu dotrwać do maja. A potem zobaczymy, co będzie.

      Usuń
  2. W takim razie powodzenia na egzaminach życzę! W sumie to się zaczynam zastanawiać czy ten styczniowy okres w nowym roku nie ma jakiegoś wpływu na zapał, entuzjazm i ogólnie samopoczucie, bo też jakoś ostatnio nie mam siły się za ocenę zabrać (ani za nic innego). Ale będę za Ciebie trzymać kciuki i liczę, że jeszcze tu do nas zawitasz!
    Trzymaj się, hope ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sądziłam, że doczekam dnia, w którym z załogi odejdzie nasza hope. :(

    hope, wszystkiego dobrego i przede wszystkim powodzenia w egzaminach maturalnych. Mam nadzieję, że zimowa chandra minie, bo faktycznie ciężko zmusić się do napisania chociaż akapitu ocenki, kiedy brakuje chęci nawet na szkolne obowiązki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny, nie myślałyście o zablokowaniu zgłoszeń? Sytuacja w poczekalni naprawdę wygląda niewesoło, przy obecnym tempie ogarnianie wolnej kolejki zajęłoby Wam kilka, jeśli nie kilkanaście lat ;P.
    Powodzenia w realnym życiu, hope. Przedmaturalnego kryzysu nigdy nie miałam, ale z racji przedsesyjnego rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też się dziwnie czuję, czytając, że taki najjaśniejszy punkcik naszej ocenialni chwilowo gaśnie. Mam szczerą nadzieję, że jeszcze wrócisz, ale jednocześnie rozumiem Twoje powody. Sama przerażająco długo nic tu nie opublikowałam, ale jeszcze jakoś się bronię przed rezygnacją :)
    W każdym razie, kochana hope, życzę Ci powodzenia na maturze i we wszystkim innym! :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli zostałyśmy tylko w cztery? Jaelithe, Lois, Marzycielka oraz ja? I Lois po opublikowaniu swojej oceny też od nas odchodzi? Ciekawe, jak dalej potoczą się losy OO, bo ja czarno to widzę. :(

    OdpowiedzUsuń