Muszę
wystawić odmowę bloga Claudinelli. Dlaczego? Powodów jest sporo, ale podam
najgłówniejsze.
Po
pierwsze: nie oceniam sensacyjnych opowiadań. Jestem fanką Indiana Jonesa, ale
on jest jakimś tam Nałęczowskim. To nie ta sama tematyka, jeszcze inna sprawa,
że nie cierpię Paris Hilton. Nie chciałabyś, Claudinello, przecież
przeciwniczki swojego bloga, która musi to ocenić. Ja uwielbiam akcję, horrory
i dość mocne i sensowne thrillery, a Twój blog nie zalicza się do żadnego z
wymienionego gatunku. Przeczytałaś mój opis?
Po
drugie: „Opowiadanie sensacyjne Klaudynki” nie przypomina, jak dla mnie,
opowiadania. Bardziej dramat, a opisy są swego rodzaju didaskaliom. Daje także
wrażenie scenariusza jakieś sztuki.
Po trzecie:
gdybym oceniła, moja praca poszłaby na marne. Dlaczego? Widziałam na ilu
ocenialniach zostałaś oceniona. Kiepsko… nic nie robisz by poprawić notki. Po
co mam zwracać uwagę, wytykać błędy, jak i tak autor tylko przeczyta i będzie
miał satysfakcję z jedynki. Z resztą raz weszłam na Twojego bloga i wytknęłam,
co mi się nie podobało. Zarzucanie mi, że nie umiem czytać, jest istnym
samobójstwem. Dementora się nie drażni… Pewnie nie wiesz, Claudinello, o co
chodzi.
Proszę: http://klaudynki.blogspot.com/2012/09/101-kapelusz-nowy-sens-zycia.html dokładnie drugi komentarz.
Proszę: http://klaudynki.blogspot.com/2012/09/101-kapelusz-nowy-sens-zycia.html dokładnie drugi komentarz.
Po czwarte: notek jest baaaaaardzo dużo. A zamiast spisu treści jest archiwum.
Nerwicy dostaje, gdy muszę posługiwać się „tym czymś”. Szukam notki, a tu
wyświetla mi się jakaś ankieta. Regulamin mówi, by oceniający przeczytał
wszystkie rozdziały, a jak ja ma je czytać, gdy są połączone z ankietami,
podsumowaniami i nie wiadomo jeszcze czym?
Jeśli masz jakieś pretensje,
Claudinello, proszę by były sensowne i nie zaśmiecały tego wpisu jak na
szczera-krytyka.blogspot.com.
Jestem w stanie zrozumieć, dlaczego odmówiłaś oceny. Przeleciałam szybko wzrokiem kilka rozdziałów tego bloga i rzeczywiście ocena pochłonęłaby dużo czasu. Mimo wszystko jednak, dziewczyna wykonała wszystkie punkty i jej zgłoszenie jest jak najbardziej zgodne z regulaminem. Dlatego zastanawiam się czy Twoja odmowa jest uzasadniona (mimo że podałaś aż cztery powody - żaden nie jest poparty regulaminem).
OdpowiedzUsuńPoza tym odniosłam wrażenie, że odmowę pisałeś pod wpływem emocji (prawdopodobnie złości), bo niektóre Twoje stwierdzenia odebrałam, jak obrazę autorki. A przecież my nie obrażamy, my tylko staramy się wystawić obiektywną ocenę ;)
W regulaminie jest, że jeśli nie odpowiada nam tematyka opowiadania, które zostało do nas zgłoszone, należy poinformować o tym Autorkę z prośbą, by zmieniła Oceniającego. Popieram odmowę. Nie oszukujmy się, wątpię, by ktokolwiek z nas podjąłby się oceny tego blogaska. A argumenty Dementorki wydają się być sensowne. Szczególnie ten: "Po trzecie: gdybym oceniła, moja praca poszłaby na marne. Dlaczego? Widziałam na ilu ocenialniach zostałaś oceniona. "Kiepsko… nic nie robisz by poprawić notki. (...)" Uważam że robienie czegoś dla zasady nie ma sensu.
OdpowiedzUsuńPopieram Dementorkę.
Nie wiem, czy emocjami... może trochę. Jestem jaka jestem. A ocenić nie byłabym w stanie. Sensacyjne to nie moja bajka...
OdpowiedzUsuńRozumiem. Po prostu wydawało mi się, że prosimy autorkę bloga o zmianę oceniającej, a nie wystawiamy jej od razu odmowę. Zresztą nieważne, to przecież Twoja decyzja i w pełni ją szanuję ;) nawet jeśli mam odmienne zdanie ^^
UsuńBo prosimy, ale zdecydowałam, że skoro opowiadanie przypomina dramat, a jego autorka nic sobie nie robi z oceny lepiej jest wystawić odmowę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Wami. Skoro nie jest to opowiadanie, nie zajmujmy się oceną tego bloga. Autorka najwyraźniej pomyliła kategorie. I też najbardziej przemawia do mnie argument Dementorki, że szkoda tracić czasu na ocenę, skoro nie widać poprawy. Tak na marginesie dodam, że wydaje mi się, iż to "opowiadanie" jest pewnego rodzaju kompromitacją. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRównież napisałabym odmowę, ponieważ regulamin wyraźnie mówi, że oceniamy opowiadania. Tekst nie przypomina opowiadania, ponieważ nie ma elementów w nim występujących. Po drugie, oczywiście nastawienie autorki, które nie jest właściwe. Nie mówię już o obrażaniu oceniających za ich pracę, co jest dla mnie karygodne. Jeżeli ktoś nie ocenia danego gatunku, jak najbardziej ma prawo napisać odmowę. Tyle w temacie;)
OdpowiedzUsuńSłuchaj ocenili mnie tak naprawdę dwa razy i nie dostałam w tych ocenach żadnych rad dlatego zgłaszam się do następnych ocenialni po czymw nioskujesz że, nie stosuje sie to tych które dostaje? Dostaje je tylko od osób które nie są z ocenialni na to wychodzi! Mówisz, że nic nie robię a ja zmieniłam szablon z różowego na zielony, usunęłam mnóstwo ramek i wogóle jest INACZEJ! Teraz nawet nie ma błędów bo mi Midori poprawia wszystko a ty mówisz że nie zmieniam no super. Poza tym o co chodzi jeśli piszę imię bohatera i dwukropek to jest niby dramat a jakbym pisała kreski to byłoby opowiadanie?! Bez sensu! Robię tak bo tak pisałam jak byłam młodsza ale tak się nie pisze DRAMATÓW. Nie czytacie chyba lektur szkolnych np. Romeo i Julia to dramat i tam tylko ludzie rozmawiają ale to jest zupełnie inaczej pisane ja piszę dużo o tym, co bohaterowie robią i ich przeszłość! No super obrażajcie mnie dalej :/ :/
OdpowiedzUsuńMoże ja odpowiem na Twój komentarz. A więc tak: nikt Cię nie obraża ani nie krytykuje. Dementorka odmówiła oceny i ma do tego prawo. Rozumiem Twoje rozżalenie (widziałam, że na większości oceniali wystawiają Ci odmowę), ale nie dziw się, Twoje opowiadanie jest pewnego rodzaju prowokacją. I tu nie chodzi wcale o kwestię myślników tylko opisy. W "Opowiadaniu sensacyjnym Klaudynki" ich prawie nie ma. Dementorka tylko porównała, że przypominają didaskalia (skoro czytałaś "Romeo i Julia", to pewnie wiesz, że didaskalia to krótkie komentarze między dialogami; w dramatach nie ma takiego czegoś jak opis).
UsuńPoza tym doceniam, że odświeżyłaś grafikę, ale jak dla mnie, szablon jest trochę dziwny. Może to kwestia, że się nie znam, ale nie wiem co to za urządzenie/maszyna/budowla się na nim znajduje. Może zamów na jakiejś szablonarii albo wykonaj inny? Najlepiej taki, który będzie informował, że to opowiadanie sensacyjne.
No i przede wszystkim tekst. Mam tutaj tyle uwag, że nie zamierzam pisać tego w komentarzach, bo wyszłaby ocena Twojego bloga. ;)Jeśli jednak chcesz parę rad, skontaktuj się ze mną przez mojego bloga, służę pomocą.
Podsumowując, oceniający boją się oceniać Twojego bloga, ponieważ bywało, że nie potrafisz przyjąć krytyki, ba, nawet obrażasz. Czują wtedy, że ich praca pójdzie na marne i odmawiają oceny. Może gdybyś poprawiała błędy, dziękowała za szczere opinie na Twoim blogu, a nie każdemu zarzucała brak czytania z zrozumieniem, sytuacja przedstawiałaby się inaczej.
Pozdrawiam. :)
PS. Ile masz lat?
Prawie 14, o ile wiem
Usuń