Witajcie!
Wydawać
by się mogło, że ostatni miesiąc za oknem nie był wcale taki zły, no może nie
licząc paru ulewnych dni. Na naszej Ocenialni wyszło to… tragicznie. W
październiku poprzeczka poszła w górę i wcale nie spodziewałam się, że w
listopadzie będzie podobnie. Co zawiodło? Brak czasu, rzecz jasna. U wszystkich
bez wyjątku. Nasz honor uratowały: hope,
summer-sky oraz Leaena. Nie lubię(ubiegłego w zasadzie) miesiąca, gdyż
przypadają w nim same egzaminy próbne(gimnazjalne, maturalne) oraz seria
zaliczeń na uczelniach wyższych. I wcale nie dziwię się, iż nikt(prawie) nie
miał czasu napisać oceny. Ja sama pozostałam w tyle ze wszelkimi
podsumowaniami. Jednak każdej z Was powtarzałam, że najważniejsza jest nauka i
tego należy się trzymać. Ten blog traktujmy tylko i wyłącznie jako hobby. Żadna
z Was mnie nie zawiodła, bo znajdując drobną chwilkę wchodziłyście na blog i
dawałyście odzew w komentarzach – dziękuję!
Dla
formalności dodam jeszcze statystyki:
Dementorka
– brak ocen
hope –
1 ocena
Jaelithe
– brak ocen
Leaena –
1 ocena
Ola –
brak ocen
summer-sky
– 1 ocena
W sumie: 3 oceny
Odmów: 0
Chociaż ten wers powyżej zdaje się być pocieszający w tym
całym zastoju na Ocenialni.
Cóż mam więcej do dodania… Pojutrze opublikuję staż
Jaelithe. I to by było na tyle.
P.S. Mam jeszcze prośbę. Po 6 grudnia nie publikujcie przez dosłownie parę dni żadnych ocen, dobrze? Być może Dementorka lub Ola będą chciały zamieścić coś przed zakończeniem stażu.
P.S. Mam jeszcze prośbę. Po 6 grudnia nie publikujcie przez dosłownie parę dni żadnych ocen, dobrze? Być może Dementorka lub Ola będą chciały zamieścić coś przed zakończeniem stażu.
W sumie wydaje mi się, że u nas nie ma i tak najgorzej. Ale idą święta, może uda nam się podciągnąć w tym miesiącu ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście statystyki bardzo marne... Zajęłam się przede wszystkim nauką do egzaminów i nie zorientowałam się, że minął cały miesiąc. Myślę, że nie tylko ja;)
OdpowiedzUsuńDo P.S.
Swoją ocenę zamieszczę ósmego, w ostatni dzień stażu, dlatego też niech nikt nie śpieszy się z podsumowaniem moich "wybryków";) Swoją drogą stres zaczyna się udzielać, a przedłużenie niepewności o tydzień irytuje.
Pozdrawiam;)
Hm, nie jest źle, chociaż popis jaki dałyśmy we wrzesień/październik zapewne sprawił, iż samoistnie podniosłyśmy sobie poprzeczkę. Czy w tym miesiącu będzie lepiej? No cóż, myślę, że tak. Ja zamierzam bardziej się przyłożyć. :)
OdpowiedzUsuńJa również mam nadzieję, że kolejny miesiąc będzie bardziej owocny, bo listopad wypadł tragicznie. Cóż, nie zawsze jest czas na blogi ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Olę oraz Dementorkę i obiecuję przesłać podsumowania ich stażów do 9, jak tylko będę miała pewność, że nic więcej już nie opublikują ^^
Pozdrawiam serdecznie!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz xd Gratulujemy Jaelithe, a Tobie Angeliko, życzę powrotu do zdrowia ^^
UsuńUff, odetchnęłam z ulgą. Dzięki, hope ^^ Trzymaj się tam, Angeliko i nie przejmuj niczym.
UsuńJaelithe, gratuluję przejścia stażu:) Piszę tu, bo nie ma gdzie;)
OdpowiedzUsuńAngeliko, szybko wracaj do zdrowia. (>'.')><('.'<)
Gratulacje, Jaelithe!
OdpowiedzUsuń